Faworki z mojego dzieciństwa, które jadałam z wielką przyjemnością, były robione z mąki białej jak śnieg, z dużą ilością jaj, cukru pudru i smażone bez litości w głębokim tłuszczu. Smakowały, oj smakowały i to bardzo. Na samo wspomnienie robi mi się słodko i miło. Teraz jednak taką przyjemność sprawiam sobie w zdrowo-słodkimi faworkami z mąki orkiszowej, z wanilią i bez cukru, ale słodzone jego zamiennikiem, czyli erytrolem.
W dzieciństwie o słodkościach bez cukru nie słyszałam i chyba nawet nie chciałam słyszeć. Bez trudności przypominam sobie słodki smak i przyjemny zapach tamtych faworków. Czy tęsknię za nimi? Nie, bo zmieniłam podejście do jedzenia i nie „kręci” mnie biała mąka z cukrem. Nie jestem jednak masochistką i nie rezygnuję ze słodkości dla zasady, że tak trzeba, ze teraz jest taki trend. Rezygnuję z produktów, które mnie i mojej Rodzinie szkodzą, bo nie jestem sadystką i nie będę się znęcać nad najbliższymi mi osobami. Nad dalszymi tez się nie znęcam, dlatego publikują przepis na zdrowszą wersję faworków z mąki orkiszowej bez cukru.
Całej słodkości faworkom nadaje puder z erytrolu, którego nie ma w cieście, ale jest go dużo na gotowych już faworkach i to w zupełności wystarczy, aby były zdrowo-słodkie.
Dzisiejsza wersja faworków nie jest da wegań, bo zawiera jaja. Spokojnie, bez obaw nie zaniedbuję roślinożerców i TUTAJ odsyłam Ciebie do wegańskich faworków, również bez cukru.
Na takie faworki z powodzeniem mogą pozwolić sobie osoby, które poza cukrem nie jedzą również mleka i/lub całego nabiału.
Orkiszowe faworki z wanilią słodzone erytrolem
Ilość to 100 faworków Wartość odżywcza i wymienniki 1 faworka to: WW = 0.208, WBT = 0.161, kcal = 25.35, węglowodany = 2.312g, błonnik = 0.234g, białko = 0.650g, tłuszcz = 1.502g, suma wymienników (WM) = 0.37, w tym procent WBT = 44
Składniki
- 2,5 szklanki (350g) mąki orkiszowej razowej
- 3 żółtka (60g)
- 1 całe jajo (50g)
- 6 łyżek (60g) mleczka kokosowego
- 3 łyżki (50g) masła ghee/klarowanego lub oleju kokosowego
- ziarenka z 1 laski wanilii
- 1 łyżka octu
oraz
- Olej do smażenia
- 2-3 łyżki erytrolu
Wykonanie
- Mąkę przesiej na stolnicę lub do misy miksera, dodaj miękkie masło ghee (klarowane)/olej kokosowy. Wyrób.
- Żółtka, jaja, ziarenka wanilii, ocet oraz mleczko kokosowe roztrzep.
- Do mąki z masłem/olejem wlej jajka z mleczkiem. Wyrabiaj do momentu uzyskania gładkiego ciasta. Jeżeli ciasto będzie za twarde dodaj jeszcze jedno jajko lub 2-3 łyżki mleczka kokosowego.
- Ciasto rozwałkuj bardzo cienko, wykrój długie paski szerokości ok 3-4 cm, podziel je na krótsze kawałki długości ok 10 cm. W każdym pasku na środku zrób podłużne nacięcie długości ok 2-3 cm i weź jeden koniec ciasta i przełóż je przez środek i wywiń z drugiej strony jak kokardkę.
- Rozgrzej tłuszcz i smaż faworki z obu stron na złoty kolor.
- Złote faworki wykładaj na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu.
- Erytrol zmiel na puder np. w młynku do kawy.
- Jeszcze ciepłe faworki posyp pudrem z erytrolu.
Porady 1. Do krojenia ciasta możesz do tego wykorzystać redełko do krojenia ciasta. 2. Faworki koniecznie jeszcze ciepłe posyp pudrem z erytrolu, dzięki temu "przykleją" się do faworków. 3. Z dodatku wanilii możesz zrezygnować, faworki będą równie dobre. 4. Z dodatku octu do oleju również możesz zrezygnować, ale ciasto bez dodatku octu wchłonie więcej tłuszczu.
A co można ewentualnie dać z nabiału zamiast mleczka kokosowego? Śmietankę, zwykłe mleko?
Z nabiału będzie ok śmietana będzie ok.
Zrobiłam, wyszły bardzo dobre.